Zarabianie w systemie Google Adsense

Program Google Adsense umożliwia prezentację na własnych stronach, reklam Google dostosowanych do ich treści (choćby jak w prawej kolumnie tej strony). W zasadzie reklamy te są wszędobylskie, na wielu „niefirmowych” serwisach, forach możemy je spotkać. W sumie nic dziwnego, jest to jakiś sposób zarobkowania na własnej witrynie, choćby na zarobienie na hosting i domenę (albo i wiele hostingów i domen).

Mam jednak parę uwag i wskazówek dla osób, które chciałyby rozpocząć korzystanie z tego programu.

Przede wszystkim przeczytać i rzeczywiście stosować zasady programu opublikowane w serwisie Google.

Zawsze klikamy ich akceptację przy założeniu konta, jednak wielu je bagatelizuje. Na naruszenie pewnych zasad to krótka i pewna droga do zablokowania konta i szybkiego zakończenia kariery. Przede wszystkim nie należy klikać w swoje reklamy! Wiem, że kusi aby sprawdzić, przetestować, ale to droga do nikąd. Bardzo szybko wykrywane i najprostsza droga do zamknięcia konta, zanim zarobimy swoje pierwsze 10 USD. Innym banalnym przewinieniem, jest nakłanianie użytkowników do klikania reklam. Tak więc nie piszmy tekstów w stylu „kliknij i pomóż utrzymać tą stronę”.

Poza tym nie instalujmy reklam na żadnych spamach, śmietnikach. Często mają małą odwiedzalność, a w ostatnim czasie Google zaostrza coraz bardziej zasady i także oczekuje odpowiedniej jakości stron emitujacych reklamy.

Musimy oczywiście z dystansem podchodzić do prognozowanych zysków. Często fortun wizje przedstawiane w opisach aukcji z Allegro mogą w głowie poprzewracać ;). Zyski które mamy z kliknięć są różne, zależą od tematyki, branży no i też jakości strony. Zdarzają się kliknięcia,nawet na polskich stronach po kilkadziesiąt centów, jednak trzeba się pogodzić z tym, że średnia wartość może nie być za wysoko (kilka centów). Różne też będzie CTR (stosunek liczby kliknięć do liczby wyświetleń). Na forach często jest on niewielki (<1%), natomiast na innych serwisach tematycznych sięga mi czasem nawet 10-20%.

Płatność otrzymujemy w okolicach końca miesiąca, otrzymując środki zarobione do końca miesiąca poprzedniego pod warunkiem, że nazbierało się ich przynajmniej 100 USD. Forma płatności może być w postaci otrzymywanego pocztą czeku, który możemy zrealizować w wielu bankach (niestety naliczają sobie za to pewne opłaty). Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest podanie w konfiguracji konta bankowego i otrzymywanie płatności przelewem. Funkcjonuje to bardzo sprawnie (przelew przychodzi już w złotówkach) więc polecam to rozwiązanie.

Jak już otrzymamy środki , trzeba pomyśleć o ich zalegalizowaniu no i stety-niestety zapłaceniu podatku i rozliczeniu z Urzędem Skarbowym. Nie zawsze jest tu pełna jasność jak to należy zrobić. W przypadku firm sprawa jest dość prosta, wystawia się fakturę wewnętrzną, ujmuje w przychodach, natomiast przychód ten nie podlega VAT.W przypadku osób fizycznych też można to rozwiązać. Polecam lekturę kilku dokumentów znajdujących się w blogu http://tomasz.topa.pl/google-adsense-i-podatki-dochodowy-vat.html

Są też krajowe alternatywy dla Adsense (prowadzone przez Onet i Wp), jednak z opinii na które napotykam, przychody z nich są mniejsze. Problemem jest tez brak reklamodawców.

Gdyby ktoś po lekturze artykułu chciał zdecydować się na założenie konta Adsense – polecam poniższy link który założy konto powołując się na moją osobę. W takim przypadku, służę tez wsparciem i proszę o kontakt w sytuacji w której w czymś mógłbym być pomocny.


0 Komentarzy

Komentarze zostały wyłączone.